Jak pewnie każdego , zaczął irytować onet. Przerzucam się na blogspot. Bynajmniej nie będzie problemów. A więc, tu znajdzie się dalsza część opowiadania. Na
it-is-all-for-you.blog.onet.pl będzie tak jakby to powiedzieć część pierwsza . Nowy chapter skończę pisać i opublikuję po koncercie LP. Trzymajcie się :)